wstecz

Ariel Gomez Carusso (4 Pory Roku)

Sezonowo i lokalnie. O koncepcji z pola na talerz, rodzinnych inspiracjach i ekologii opowiada Ariel Gomez Carusso – szef kuchni restauracji 4 Pory Roku w Toruniu.

Skąd wzięła się twoja pasja do gotowania?

Moje podejście do zawodu kucharza ukształtowały hiszpańsko-włoskie korzenie i rodzinne tradycje. Największą inspiracją była dla mnie prababcia Teresa, która od świtu gotowała dla piętnastoosobowej rodziny. Smak przyrządzanych przez nią potraw – np. bucatini z sosem pomidorowym – pamiętam do dziś, tak jak jej zawsze uśmiechniętą twarz. Wierzę w moc pasji i ciężkiej pracy oraz świeżych lokalnych produktów niezależnie od tego, gdzie gotuję – czy, jak wcześniej, w Buenos Aires, Maladze, na Gran Canarii, czy, jak od kilku lat, w Polsce.

banner

W jaki sposób komponujesz menu?

4 Pory Roku w Toruniu to restauracja, której specjalnością jest kuchnia sezonowa. Menu przygotowuję w oparciu o składniki pochodzące od sprawdzonych dostawców regionalnych. Sezonowość i lokalność nie są dla nas pustymi sloganami – to wartości, którymi kierujemy się na co dzień, gotując dla naszych gości. Dlatego też zdecydowaliśmy się na współpracę z rolnikami, którzy dostarczają nam – specjalnie nam – na turalne produkty. Dania są komponowane w zależności od obfitości plonów. To model współpracy, który opiera się na wzajemnym szacunku i zrozumieniu potrzeb obu stron. Tylko produkty pochodzące ze sprawdzonego źródła mogą być dla nas podstawą pełnej smaku i zdrowej kuchni uwzględniającej cykl pór roku.

Czy podejście ekologiczne w restauracji jest dla ciebie ważne? Stosujecie proekologiczne rozwiązania?

Jak najbardziej! W naszej restauracji stosujemy szereg rozwiązań, które wpływają na stan naszej planety. Menu drukujemy na papierze pochodzącym z recyklingu. Nasze rurki do napojów i opakowania jednorazowe produkowane są z materiałów biodegradowalnych. Jednym z największych odpadów generowanych przez restauracje jest szkło, dlatego zdecydowaliśmy się na instalację specjalnej stacji sommelierskiej. Wino na kieliszki pochodzi z KEG-ów – dzięki tej technologii nie tylko ograniczamy odpad butelek i korków, ale również zachowujemy świeżość wina na dłużej. Stworzyliśmy plan bardzo starannego segregowania odpadów na wszystkich stanowiskach. Poza tym rozszerzamy zakres stosowania biodegradowalnej chemii gospodarczej, a wkrótce rozpoczniemy kompostowanie odpadów gastronomicznych.

banner

Z pola na talerz to hasło, które często pojawia się w kontekście restauracji 4 Pory Roku. Czy twoim zdaniem to lokalne pochodzenie składników wpłynęło na wasz sukces, czy może coś jeszcze?

Świadomość kulinarna Polaków jest coraz większa. Przywiązują ogromną wagę do jakości serwowanych dań oraz pochodzenia produktów. Myślę, że to główny powód sukcesu restauracji, ale nie jedyny. Wystrój, profesjonalny personel, swobodna atmosfera stanowią idealne dopełnienie doskonałej kuchni. Restauracja 4 Pory Roku to miejsce, które jest przede wszystkim otwartym domem, do którego goście często wracają.

Jesteś Argentyńczykiem. Czy w związku z tym w karcie restauracyjnej znajdziemy powiązania z twoim rodzinnym krajem?

Naturalnie. W naszej karcie dominują dania z wołowiny argentyńskiej, np. polędwica, rumsztyk, tatar. Świeże produkty najwyższej jakości dostarcza nam firma Chefs Culinar. Latem zapraszamy do skosztowania dań z legendarnego rusztu Big Green Egg. Od czasu do czasu naszym gościom proponujemy też dania typowe dla mojego rodzinnego kraju, np. empanadas – pierogi nadziewane wołowiną.

banner

Lubisz eksperymentować w kuchni?

Jak wspominałem, pracujemy na naturalnych produktach, co wiąże się z tym, że nie zawsze wszystkie składniki są dostępne, a to zmusza do eksperymentowania. W ten sposób powstają tradycyjne dania w nowej odsłonie. Wiem, że dla niektórych eksperymentalna jest wyłącznie kuchnia molekularna, ale ja wierzę w moc natury. Daje nam ona tyle możliwości, że chemia jest zbędna.