wstecz

Łukasz Karpiński (Między Deskami)

O unikatowym miejscu na mapie, w którym smaki świata łączą się ze smakiem sielawy z pobliskiego jeziora, w którym ceni się sezonowość i autorskie podejście i w którym czas biegnie trochę inaczej, opowiada Łukasz Karpiński, szef kuchni podolsztyńskiej restauracji Między Deskami.

Między Deskami, czyli gdzie? Powiedz, jak was znaleźć, jak trafić Między te urokliwe Deski? ;)

Między Deskami to miejsce położone w malowniczej warmińskiej wsi, zaledwie 5 km od Olsztyna. Wyjątkowe położenie pozwala naszym gościom cieszyć się widokiem jeziora, bliskością natury.

Lukasz Karpinski - danie 5

Jakie smaki kryją się Między Deskami?

Czerpiemy pomysły ze smaków całego świata, dlatego nie lubimy zamykać naszej kuchni w jednym określeniu. Zmieniamy kartę wraz z porami roku, dostępnością produktów i potrzebami naszych gości.

Wspominacie o wszechstronności menu, mimo że karta wydaje się bardzo konkretna, nieprzesadnie rozbudowana

Różnorodność naszej karty przejawia się w daniach inspirowanych różnymi zakątkami świata. Jest w niej też miejsce na naszego autorskiego burgera i na lokalne ryby. Nauczyliśmy się łączyć naszą skłonność do konkretnych rozwiązań z potrzebą, by w Między Deskami każdy znalazł coś dla siebie.

A gdybyś miał ująć w słowa złote zasady Twojej kuchni… Co czyni ją wyjątkową?

Myślę, że wszystko opiera się na wysokiej jakości produktach, dbałości o szczegóły i pasji zespołu.

Lukasz Karpinski - danie 4

No dobrze, a teraz do konkretów – czego trzeba, absolutnie trzeba u was spróbować? Wypracowaliście dania, bez których goście nie wyobrażają sobie Między Deskami?

Pewnie! Nasza karta zmienia się w zależności od sezonu, ale nie wyobrażamy sobie naszego menu bez burgera Między Deskami, fish & chips i moich autorskich skrzydełek. :)

Nie zapominacie o roślinożercach, bezglutenowcach i alergikach…

Jasne, że nie! W naszej karcie są propozycje wegetariańskie, a na specjalne życzenie możemy przygotować coś wege spoza karty. Alergicy również mogą być spokojni – każde danie posiada oznaczenia.

Łukasz Karpiński - danie 3

Co proponujesz małym gościom?

Największym powodzeniem cieszą się nasz klasyczny burger oraz fish & chips w wersji dla dzieci.

Miejsce, w którym zlokalizowana jest restauracja wpływa na kształt menu? Bliskość natury inspiruje? Klimatyczna architektura pewnie też robi swoje.

Magia tego miejsca zdecydowanie inspiruje, zarówno mnie, jak i resztę zespołu. Na przykład latem w menu pojawia się sielawa – pyszna ryba z naszego jeziora. Kiedy w otoczeniu ma się fajne budynki, drzewa i wodę, przyjemniej spędza się też przerwy w pracy. ;)

Co sprawiło, że dowodzisz dziś kuchnią Między Deskami? Miłość do kulinariów wynosi się z domu czy wykuwa wraz z latami doświadczeń?

Lubię wyzwania. Miałem przyjemność budować ten projekt i być jego częścią. Miłość do kulinariów noszę w sobie od małego – jeszcze będąc dzieckiem, lubiłem gotować. Co przerodziło się w pasję. Dzięki temu dzisiaj mogę prowadzić jedną z najlepszych restauracji w Polsce. :)

Łukasz Karpiński - danie 2

Skąd bierzesz produkty, które gwarantują niepowtarzalny smak twojej kuchni, a jednocześnie jej powtarzalną jakość?

Od lokalnych dostawców i oczywiście od Chefs Culinar. ;)

Wiemy, że zdarza Ci się przygotowywać menu na okazje specjalne, widzieliśmy na przykład kartę kolacji walentynkowej… Lubisz momenty, które pozwalają ci uruchomić autorską fantazję?

Jak najbardziej! Jako szef kuchni lubię zaskakiwać naszych gości autorskimi połączeniami i nowymi smakami.

Lukasz Karpinski - danie 1

Organizujecie też imprezy prywatne i wesela. I podobno czynicie je niezapomnianymi. To zasługa genialnej kuchni czy całego zbioru składowych, łącznie z urokiem miejsca i obsługą?

Zdecydowanie na ten sukces składa się cały zbiór składowych. Praca każdego z osobna i wszystkich razem tworzy – mamy nadzieję – niecodzienną całość.

Jacy ludzie pracują w Między Deskami?

Pracujący tu ludzie to profesjonaliści, a każdy z nich cechuje się indywidualnym podejściem, pomysłowością i dbałością o szczegóły. Szanując indywidualność, jednocześnie staramy się, żeby atmosfera w pracy była jak w domu.

Masz marzenia albo plany w związku z rozwojem restauracji? Jest jeszcze miejsce na ewolucję Między Deskami?

Oczywiście. Jak wszyscy wiemy, ogranicza nas tylko wyobraźnia.