wstecz

Czar wiosny. Nowalijki - bomba smaku i witamin

Dla wszystkich amatorów kulinariów wiosna jest czasem wyjątkowego urodzaju. Jego sztandarowym przykładem są młode warzywa. W opinii większości kucharzy nowalijki stanowią esencję smaku, tego co z natury najlepsze. Dania na nich oparte wyróżniają się subtelnością i unikalnym charakterem, ze względu na krótkotrwałą dostępność. W czym tkwi sekret nowalijek i jak zapisały się w kulturze polskiej kuchni?

Młode wiosenne warzywa na naszych stołach

Mianem nowalijek określamy wszystkie warzywa, które pojawiają się na naszych stołach wczesną wiosną. W zależności od ich rodzaju, pora na to przypada w marcu, kwietniu albo maju. Wszystkie wyróżnia delikatny, świeży smak, którym biją na głowę późne warzywa i owoce. Są również od nich mniejsze, ze względu na krótki okres wzrostu. Uprawa nowalijek odbywa się w różnych okolicznościach. Hodują je w szklarniach plantatorzy, jak i mali rolnicy, w swoich przydomowych ogródkach. Nowalijki wymagają szczególnej opieki i znacznych ilości wody. Pomimo to, znajdują się amatorzy ich uprawy. Dzięki temu zyskują pełną kontrolę nad rozwojem warzyw. Na szczęście, również współpraca ze zweryfikowanym dostawcą, jak Chefs, stanowi na to remedium.

Dieta pełna witamin – czy nowalijki są zdrowe?

Z założenia wszystkie warzywa są tym, co najlepsze dla zdrowia. Dostarczają dużych ilości witamin oraz zawierają wartości odżywcze niezbędne do funkcjonowania organizmu. Ponieważ nowalijki to młode warzywa, ta zasada stosuje się również do nich. Niestety musimy pamiętać też o niekorzystnej stronie. Masowa uprawa roślin wzmaga zastosowanie azotanów do nawożenia pól. Nowalijki ze względu na swoją delikatność, są najbardziej podatne na wchłanianie tych związków. Jak widzisz tym bardziej, warto korzystać ze współpracy ze sprawdzonymi dostawcami. Tym bardziej gdy możesz zweryfikować, gdzie znajduje się uprawa roślin. W Chefs Culinar zdajemy sobie z tego sprawę, dlatego oferujemy produkty pochodzące ze sprawdzonych źródeł.

Nowalijki w kulinariach na przestrzeni lat

Młode warzywa mogą pochwalić się długą tradycją obecności w polskiej kuchni. Warto zaznaczyć, że już od czasów średniowiecza, a dokładniej panowania Jagiellonów, kuchnia roślinna w Polsce rozwijała się prężnie. Wraz z nią, rozpowszechniały się nowalijki i zwyczaj ich jadania. Prawdziwy rozkwit tej mody przypadł na okres rządów Bony Sforzy, królowej, która zapisała się w historii sprowadzeniem do Polski włoszczyzny. Rozpoczęła się uprawa, a wraz z nią pojawiły się też nowalijki. Wśród nich takie rarytasy jak sałata, szpinak, szparagi czy kalarepa, nieznane wcześniej Polakom.

Klasyka polskiej kuchni

W kolejnych wiekach rodzime kulinaria czerpały pełnymi garściami z wpływów orientu i francuskiego kręgu kulturowego. Dieta szlachty sarmackiej, choć pełna przepychu, była również bogata we wczesne warzywa. Tym niemniej, na swój kolejny renesans nowalijki musiały czekać aż do czasów nam bliższych. W okresie międzywojennym, wśród ówczesnej elity, pojawiła się moda na kuchnię ziemiańską. Obfitowała w młode warzywa, w tym sałaty, szparagi, kapustę, brukselkę, rzodkiewkę i rośliny strączkowe, czyli kwintesencję wiosennego smaku. Chętnie jadano też młode ziemniaki powszechnie dostępne, niezależnie od statusu majątkowego.

Wiosenne warzywa we współczesnej sztuce kulinarnej

Na szczęście w dzisiejszych czasach chętnie wprowadzamy nowalijki do naszej diety. Decyduje o tym co raz większa świadomość zdrowotna oraz otwarcie na smaki, których wcześniej nie znaliśmy lub zostały zapomniane. Dziś nowalijki królują na wiosennych straganach. Botwina, szczaw, rzodkiew i szczypiorek pysznią się na naszych stołach, a szparagi ponownie należą do ulubionych rarytasów. Nadal chętnie jadamy młode ziemniaczki, w dużych ilościach sięgamy też po inne wczesne warzywa, jak ogórki i pomidory. Z nowalijek tworzymy zarówno dania proste, jak i złożone, jednak po raz pierwszy od kilkuset lat mamy tak dużą świadomość ich wielkiej wartości.

Nowalijki w przepisach. Ciekawe trendy

Smak wczesnych warzyw skłania, by wykorzystać je w świeżych kompozycjach. Nie ma przecież lepszej sałaty niż ta na bazie nowalijek. Warto pokusić się o zestawienie ze sobą świeżych rzodkiewek, szpinaku, szczypiorku i ziół. To doskonała recepta na uzupełnienie wiosennej diety w bogactwo wartości odżywczych i smaku. Pierwsze warzywa z powodzeniem sprawdzą się też jako element dań wymagających bardziej skomplikowanych zabiegów. Wielkie ilości witamin i doznań zmysłowych zapewnią zupy na nich bazujące. Możesz wykorzystać pokrzywę, szczaw lub botwinkę, by stworzyć krem, bulion albo chłodnik, który zachwyci każdego smakosza. Młode ogórki możesz podać świeże i chrupiące, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by wrzucić je do zalewy. Po kilu dniach otrzymasz ogórki małosolne, które urozmaicą niejeden przepis. Pomyśl też, jak wykorzystać pierwsze pomidory. Natomiast młode ziemniaki to, w naszej szerokości geograficznej, najbardziej ikoniczne wiosenne warzywa. Bez wątpienia, nowalijki sprawdzą się również poddane obróbce termicznej. Omlety, makarony, kaszotta czy tarty są tego doskonałym przykładem. A na koniec, pomyśl o pesto z młodej pietruszki lub rzodkiewki. To kwintesencja wiosennego smaku i doskonała baza do dalszych kuchennych eksperymentów.

Kuchnia wiosną. Jak przygotować pierwsze warzywa do użycia

Zapraszając nowalijki do swojej kuchni, warto pamiętać o kilku podstawowych regułach. Bez wątpienia są bombą witamin, lecz warto kupować je w sprawdzonym źródle (Chefs Culinar poleca swoje usługi). A przed samym użyciem, pamiętaj o dokładnym umyciu nowalijek. Wówczas, zyskasz pewność, że przygotowane dania, będą nie tylko pyszne, ale i zdrowe. Pora wejść do kuchni i poczarować. Powodzenia!.